CELIA NUDE MATUJĄCY FLUID KORYGUJĄCY NR 1 ECRU



Witam Was :) 


Praktycznie codziennie trafiacie na mój blog po haśle "CELIA NUDE MATUJĄCY FLUID KORYGUJĄCY", dlatego wychodząc Wam naprzeciw, zapraszam na recenzję tego podkładu :)






Od producenta:

Dzięki zawartości składników regulujących wydzielanie sebum nawilża przesuszone partie twarzy i normalizuje strefy tłuste. Perfekcyjnie ujednolica koloryt skóry, dopasowując się do karnacji. Podczas aplikacji zmienia się w delikatny matujący puder, dając efekt idealnej cery z satynowym wykończeniem makijażu. Dodatek witamin C i PP zapewnia działanie pielęgnacyjne.Dostępny w 4. kolorach.


Opakowanie:

Miękka, biała tubka o pojemności 30 ml. Otwór, przez który wydobywa się produkt jest odpowiedniej wielkości.






Konsystencja i kolor: 


Podkład ma konsystencję gęstą, aksamitną i łatwą w pracowaniu z nią. Natomiast, jeśli chodzi o kolor to posiadam odcień ecru nr 01 i do najjaśniejszych się on nie zalicza, choć uważam, że do cer europejskich jest on idealnie zrównoważony i w okresie wiosna-jesień-zima będzie doskonały, na lato jest on dla mnie minimalnie za jasny. Jest on typowo beżowy, nie posiada żółtych, pomarańczowych, ani różowych podtonów. W czasie dnia nie pomarańczowieje lub nie ciemnieje na twarzy.




Wydajność: 


Dobra, ponieważ produkt jest gęsty i potrzebna jest go naprawdę niewielka ilość, aby wykonać makijaż twarzy. 


Cena: 


Swój podkład zakupiłam w Drogeriach Polskich za ok. 9 zł 


Dostępność: 

Dość słaba, ponieważ produkty Celii można zakupić w małych, osiedlowych drogeriach, w Drogeriach Polskich(które są w niewielu miastach), na Allegro lub poprzez stronę Dax Cosmetics. Jednak na firmowej stronie Celii jest możliwość wyszukania sklepów w konkretnym mieście, gdzie można zakupić kosmetyki właśnie tej firmy. 


Działanie: 

Podkład nakładam zawsze Beauty Blenderem, ale nałożony pędzlem czy palcami też daje ładny efekt na twarzy. Fluid wyrównuje koloryt i matuję cerę, lecz nie jest to typowy "płaski mat", ale efekt zdrowej, lekko zmatowionej skóry. Jego krycie oceniam na średnie, ponieważ jest ono mniejsze, niż podczas używania Revlon Color Stay, ale większe, niż np. Rimmel Match Perfection. 


Na zdjęciach możecie zobaczyć, jak moja twarzy wygląda po użyciu tego podkładu(wybaczcie, że z ręcznikiem na głowie, ale ledwo co umyłam włosy ;) . 

1- twarz saute- widać zaczerwienie, zwłaszcza w okolicach nosa oraz kilka przebarwień, które nie zniknęły jeszcze po nieprzyjaciołach

2- po nałożeniu podkładu

3- po przypudrowaniu

4- z wykończonym makijażem

5- po 10 godzinach- niedoskonałości na dole policzków zaczęły lekko prześwitywać i twarz lekko się błyszczy w strefie T. Zauważyłam również, że podkład lekko zszedł z czubka nosa. 

Uważam, że taki wynik po 10 godzinach w dzień, kiedy temperatura osiągała ok. 27 stopni, to wynik doskonały.






Do wykończenia makijażu użyłam: 

puder- Max Factor Translucent
róż- Paese róż z olejkiem arganowym nr 54
brwi- transparentna żelowa maskara do brwi i rzęs Essence + cień Kiko nr 120
tusz- Isa Dora Volume&Curl
pomadka- Sylveco brzozowa pomadka ochronna z betuliną


Osobiście bardzo lubię ten podkład, ponieważ spełnia moje oczekiwania, czyli kryje to co potrzeba, nie tworząc efektu maski, lekko matowi skórę, utrzymuje się bardzo dobrze, a jego cena jest śmiesznie niska. Także polecam Wam wypróbowanie MATUJĄCEGO FLUIDU KORYGUJĄCEGO Z FIRMY CELIA, ponieważ może się okazać Waszym ulubieńcem :) 


Pozdrawiam, 

8 komentarzy:

  1. Mam go i jest ideałem! Nie wiem teraz tylko gdzie go znajdę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. zaciekawiłaś mnie nim, chętnie wypróbowałabym go :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam 2 kolory i jestem z tego podkładu bardzo, ale to bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny, ja już zużyłam swoje drugie opakowanie ;) dobrze kryje, ma przyjemną konsystencje i nie tworzy efektu maski ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam go kiedyś w Biedronce i gdyby nie to, że mam całą wielką kosmetyczkę podkładów, kremów BB, CC i wszystkiego innego, to pewnie bym się skusiła. Nie wiem tylko czy kolor nie byłby za ciemny. Ale krycie ma jak dla mnie wystarczające.

    OdpowiedzUsuń
  6. ładnie wyrównuje koloryt ale dla mnie byłby za gęsty

    OdpowiedzUsuń