Witam Was :)
Przede wszystkim Wesołych, Spokojnych i Spędzonych w Rodzinnym Gronie Świąt :)
Życzę Wam spokoju, relaksu, pełnych brzuszków, rodzinnego ciepła i wymarzonych prezentów czekających pod choinką :)
Mój wilk już dorwał swój prezent i chyba mu się podoba :)
Życzę Wam spokoju, relaksu, pełnych brzuszków, rodzinnego ciepła i wymarzonych prezentów czekających pod choinką :)
Mój wilk już dorwał swój prezent i chyba mu się podoba :)
Moje zeszłoroczne ozdoby i prezenty DIY zaprezentowałam Wam tutaj KLIK.
Dzisiaj zapraszam na stricte świątecznego posta, ponieważ pokaże Wam moje tegoroczne dekoracje DIY :)
Oczywiście, jak co roku muszę mieć pomarańcze z powbijanymi goździkami.
i choinka! od dwóch lat decyduje się na żywe drzewko, które na wiosnę( jak poprzednik ) pojedzie z rodzicami na działkę i będzie sobie rosło :)
Pierwszy pomysł DIY to :
Kula śnieżna
Do jej wykonania potrzebujemy :
- wodę destylowaną lub przegotowaną
- słoik( ja akurat miałam kwadratowy, ale najlepsza byłaby kulka)
- klej
- glicerynę
- brokat
- figurkę lub jeśli wykonujecie kulę na prezent, to cokolwiek co chcecie podarować tej osobie :)
- łańcuszki choinkowe do ozdoby
Do jej wykonania potrzebujemy :
- wodę destylowaną lub przegotowaną
- słoik( ja akurat miałam kwadratowy, ale najlepsza byłaby kulka)
- klej
- glicerynę
- brokat
- figurkę lub jeśli wykonujecie kulę na prezent, to cokolwiek co chcecie podarować tej osobie :)
- łańcuszki choinkowe do ozdoby
Naszą figurkę przyklejamy do zakrętki.
Do słoika wlewamy wodę(do szyjki), wsypujemy brokat i dodajemy glicerynę( ok. 3 łyżki, w zależności od tego jaki efekt chcemy uzyskać, ponieważ to właśnie gliceryna powoduje, iż brokat opada na dno słoika o wiele wolniej).
Słoik gotowy! :)
Brokat w różnych kolorach można zmieszać, ale UWAGA! nie przesadźcie z nim, bo zepsujecie efekt kuli. Wystarczy dosłownie szczypta, a można go zawsze dosypać, gorzej z odjęciem go ;)
Przykręcamy nakrętkę z naszą figurką, odwracamy, potrząsamy i gotowe! :)
Kolejnym pomysłem jest wieniec z bombek.
Podpatrzony u Agnieszki i powiem Wam, że nie spodziewałam się, iż wieszak i bańki mogą dać taki cudowny efekt!
Filmik Agnieszki :
Nasza tegoroczna choinka w salonie została ubrana tylko w czerwone i złote brokatowe bombki, więc pozostałych zostało mi dużo i przede wszystkim to zmotywowało mnie do wykonania wieńca :)
Do wykonania wieńca potrzebujemy :
- bombki
- metalowy wieszak
- kombinerki lub silnego mężczyznę ( w moim przypadku oczywiście tata! :D )
- klej typu kropelka ( ja użyłam kleju na gorąco, bo uwielbiam bawić się tym pistoletem ;)
- wstążka lub łańcuch choinkowy do ozdoby
Wieszak wyginamy w kształt koła.
Najlepsze bombki to takie z zawieszką, jak na zdjęciu niżej, bo można je wtedy ściślej poukładać i wieniec wyjdzie nam bardzo pokaźny.
Moją pracę twórczą zaczęłam od posklejania bombek z zawieszkami, aby później przy zakładaniu, nie denerwować się, że coś mi odpada :)
Zdecydowałam się na bańki czerwone o tych samych rozmiarach, lecz różnych teksturach, ponieważ mam bańki matowe i błyszczące z brokatowymi rysunkami, bombki całe matowe oraz całe brokatowe.
Nakręcając bombki na wieszak od początku zaczęłam je układać w pożądany kształt wieńca, abym wiedziała ile jeszcze mam ich dodać.
Dodałam kokardkę z łańcucha choinkowego i gotowe!
Tak prezentuje się efekt końcowy :
Podobają Wam się moje propozycje ? :)
Może wykorzystacie którąś z nich u siebie ?
Pozdrawiam,