JEDNA FIRMA...JEDNA SERIA...BUBEL I HIT...JAK TO MOŻLIWE ?!

Witam Was :) 

Dzisiaj dość specyficzny post. Długo zastanawiałam się, jak ująć w słowa sytuację, w której w JEDNEJ FIRMIE, w JEDNEJ SERII znalazł się POTWORNY BUBEL I CUDOWNY HIT! Jeśli jeszcze nie wiecie, jakie produkty skrywają się pod tymi tajemniczymi opisami, to zapraszam do przeczytania recenzji :)




Cały mój wywód będzie dotyczył dwóch produktów marki Soraya z serii Hialuronowy Mikrozastrzyk.
Zacznę od TOTALNEGO BUBLA, od którego trzymajcie się z daleka. Postanowiłam opisać go pierwszego, aby jak najszybciej przejść od bubla do hitu i zakończyć notkę pozytywnie :) Na szczęście ja swój egzemplarz dostałam na spotkaniu blogerek i gdybym wydała swoje, ciężko zarobione pieniądze na taki beznadziejny produkt, ogromnie bym żałowała, co oczywiście nie zmienia faktu, jak producent mógł wypuścić taki produkt na rynek...a mowa tutaj o PRZECIWZMARSZCZKOWYM KONCENTRACIE KWASU HIALURONOWEGO NA DZIEŃ I NA NOC (SERUM 100 %) 



Od producenta : Koncentrat kwasu hialuronowego to wyjątkowe serum dla kobiet, które od kosmetyku oczekują natychmiastowego efektu " lepszej skóry". Koncentrat intensywnie nawilża naskórek, otacza go przyjemnym, wilgotnym kompresem i zapewnia natychmiastowe wygładzenie jego powierzchni. Pojawia się odczucie niezwykłego komfortu, a skóra staje się jedwabista w dotyku i ładnie napięta. Regularnie stosowany redukuje zmarszczki.

Rezultaty stosowania wg producenta : 
- spektakularne wygładzenie naskórka
- intensywne nawilżenie
- natychmiastowy efekt jedwabistej cery
- poprawa napięcia skóry 
- natychmiastowa poprawa komfortu cery

Cena : ok. 21 zł 

Dostępność : wszystkie drogerie 

Opakowanie : Miękka tubka z aplikatorem jest bardzo wygodna, bo można za jej pomocą nałożyć serum na wybrane części twarzy. Pojemność to 30 ml. 



Konsystencja i kolor : Typowa dla produktów typu serum, czyli lekko żelowa, lejąca i przezroczysta. Serum jest przeznaczone do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc.



Skład : Można go najłatwiej skwitować stwierdzenie, iż klient jest robiony w bambuko. Po rozszyfrowaniu INCI skład kosmetyku prezentuje się tak : woda, sól sodowa kwasu hialuronowego, związek z grupy alkoholi (substancja konserwująca), substancja konserwująca, substancja konserwująca i kolejna substancja konserwująca! Czyli prawdę mówiąc parabeny popędzają parabeny, a to wszystko w wodzie i komuś się jednak przypomniało, że w nazwie jest "100 % kwas hialuronowy" to pomyślał "A wrzucę cokolwiek co choć trochę przypomina ten kwas i może nikt się nie zorientuje"...



Działanie : No i tutaj zaczyna się prawdziwa masakra...Może posłużę się założeniami producenta i opowiem, jak to wszystko wygląda w praktyce. 



Cóż...chyba podsumowanie jest zbędne. Dla mnie jest to totalny bubel.


Teraz z radością przejdę do drugiego bohatera dzisiejszego posta, który wg mnie jest NIESAMOWITYM HITEM! A mowa o WYGŁADZAJĄCYM KREMIE Z TRANSDERMALNYM KWASEM HIALURONOWYM NA DZIEŃ I NA NOC 30+




Od producenta : Wygładzający krem na dzień i na noc to idealny kosmetyk dla kobiet w wieku 30+, które chcą zadbać o utrzymanie cery w doskonałej kondycji, jak najdłużej zachować młodzieńczy, świeży wygląd, opóźnić procesy starzenia i zredukować pierwsze drobne zmarszczki. Dzięki formule Hydro - Energia krem zapewnia efekt satynowej gładkości naskórka, intensywnie nawilża skórę, poprawia jej jędrność i sprężystość. Regularnie stosowany sprawia, że skóra zawsze wygląda promiennie i atrakcyjnie.

Transdermalny kwas hialuronowy - nieinwazyjny „wypełniacz” zmarszczek , który wnika do naskórka, gdzie wiążąc wodę, zwiększa wielokrotnie swoją objętość. Efektem takiego działania jest spektakularne wygładzenie i wypełnienie zmarszczek od wewnątrz. 

Cena : ok. 20 zł

Dostępność : wszystkie drogerie. 

Opakowanie : Szklany pojemniczek o pojemności 50 ml. Dół opakowania jest przezroczysty, a zakrętka biała ze srebrną obwódką.



Konsystencja i kolor : Konsystencja jest bogata, ale przy rozsmarowywaniu zmienia się na leciutką, z którą bardzo łatwo się współpracuje. Krem jest w kolorze białym.



Skład : Może przerazić, bo jest dość długi, ale wcale nie taki zły, bo nie ma w nim wcale, aż takich strasznych składników. 

Aqua, Decyl Oleate, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Cocoglycerides, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Pentaerythrityl Distearate, Sodium Stearoyl Glutamate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Allantoin, Tocopherol, Rosa Moschata Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Hydrolyzed Viola Tricolor Extract, Lindera Strychnifolia roqt Extract, Propylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Butylene Glycol, Dimethicone, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Carbomer, Ethylhexyl Palmitate, Propanediol, PEG-8, Silica Dimethyl Silylate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone, Parfum, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol.


Woda, substancja ułatwiająca rozsmarowywanie, substancja ułatwiająca rozsmarowywanie, gliceryna, składnik umożliwiający powstanie emulsji, Naturalny tłuszcz otrzymywany z orzechów afrykańskiego drzewa, Substancja konsystencjotwórcza(wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości aplikacyjne), Emulgator, Emolient, Emulgator, Przeciwutleniacz (antyoksydant), substancja nawilżająca, substancja przeciwzapalna(łagodząca, regenerujaca), Przeciwutleniacz (antyoksydant), wytłaczany na zimno olejek z nasion owocu róży rdzawej, Przeciwutleniacz (antyoksydant), Przeciwutleniacz (antyoksydant), specyficzny ekstrakt z fiołka trójbarwnego, ekstrakt, Hydrofilowa substancja nawilżająca skórę, Substancja hydrofilowa tworzy na powierzchni skóry film, który wiąże wodę, substancja nawilżająca, substancja ułatwiająca rozprowadzanie(niekomedogenny), substancja zwiększa gęstość naskórka oraz powoduje wygładzenie zmarszczek, zagęstnik, Emolient(Poprawia właściwości aplikacyjne), Naturalna substancja nawilżająca(emulgująca, poprawiająca konsystencję, doskonały nośnik substancji aktywnych oraz naturalny konserwant), rozpuszczalnik dla innych substancji hydrofilowych, krzemionka(wypełniacz), kwas cytrynowy(zwiększa przydatność do użycia), Substancja konserwująca, Substancja konserwująca, Substancja konserwująca, Substancja konserwująca, perfumy, Składnik kompozycji zapachowych, Składnik kompozycji zapachowych, Składnik kompozycji zapachowych,Składnik kompozycji zapachowych,Składnik kompozycji zapachowych.


Działanie : Podobnie, jak poprzednio dokonam porównania założeń producenta vs. moich spostrzeżeń.




A Wy używałyście któregoś z tych kosmetyków ? Jak się u Was sprawdził ? Macie takie same, podobne lub może całkiem inne wrażenia po ich przetestowaniu ? Dajcie koniecznie znać! :) 



Pozdrawiam, 


22 komentarze:

  1. Ja nie lubię Soraya, właśnie dlatego że mają dużo bubli :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja generalnie nie jestem uprzedzona do żadnej firmy, ale temu fenomenowi to nadziwić się nie mogę :/

      Usuń
  2. Mam te produkty w zapasach. Dotychczas czytałam same superlatywy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam duże oczekiwania co do tego serum pod oczy i niestety się zawiodłam, za to krem bardzo polecam :)

      Usuń
  3. Ja też nie lubię tej firmy, coś mnie tam kiedyś uczuliło i raczej jej unikam, ale praktycznie w każdej firmie można znaleźć wspaniałe hity i totalne niewypały...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Ale to wszystko zależy od naszej cery, bo jednemu produkt przypasuje idealnie, a dla innego to bubel :)

      Usuń
  4. Krem oddałam koleżance, a serum czeka na swoją kolej :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie otworzyłam obydwa produkty, bo zauważyłam na czole koleżankę mojej znienawidzonej zmarszczki i stwierdziłam, że najwyższa pora zacząć przeciwdziałać. Serum jak na razie nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia, choć wiem, że są osoby u których doskonale się sprawdza (np. Alicja - Kaprysek). Za to krem bardzo polubiłam. Ale dopiero zaczęłam ich używać, więc z recenzją się trochę wstrzymam.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam właśnie te 2 kosmetyki z tej serii i u mnie sprawuje sie idealnie - dobrze nawilżają moja skore, ujedrniaja napinają. Bardzo dobrze wygładzają i spłycają zmarszczki. Efekt jak najbardziej pozytywny warto sprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wziąć poprawkę na to, że każdy ma inną skórę i jej stan :) Ja wyrażam moją szczerą opinię na temat tych kosmetyków :) Nie będę słodzić, skoro u mnie kosmetyk nie sprawdza się dobrze.

      Usuń
  7. Ja jakoś nie mogę przekonać się do kremów tej firmy nie wiem dlaczego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię sprawdzać nowości i krem jest dla mnie świetny, ale niestety to nieszczęsne serum nie :(

      Usuń
  8. Nie mam ani jednego ani drugiego. Gdzieś czytałam że ten pierwszy jest świetny. Teraz już sama nie wiem. Miałam go kupić i chyba zrezygnuję :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to wszystko zależy od rodzaju i stanu skóry, u mnie niestety serum w ogóle się nie sprawdziło, ale może akurat u Ciebie będzie hitem :)

      Usuń
  9. O kurcze skąd pierwszego produktu aż mnie rozsmieszyl ;) może dlatego zrobili drugi. Hehe wiesz malo osób analizuje sklady. A szkoda.
    Post świetny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) bardzo mi miło czytać taką opinię :)

      Usuń
  10. Do mnie ta marka w ogóle nie trafia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie jestem uprzedzona do żadnej marki, ale tutaj Soraya mnie zawiodła :/

      Usuń
  11. Ja generalnie nie przepadam za kosmetykami marki Soraya. Uważam, że jest dużo lepszych firm.

    OdpowiedzUsuń