Witam Was :)
Dzisiaj post z serii tych informacyjnych ;)
Paczajka zapoczątkowała akcję Rusz się i podaj dalej!, a że bardzo mi się spodobała i jak pewnie już wiecie staram się zrzucić zbędne kilogramy, więc każda okazja do tego jest dla mnie dobra :)
Przystąpiłam do akcji, która polega na tym, iż mierzymy się przez akcją, ćwiczymy 7 dni z płytą "Płaski brzuch", a następnie do tabeli wpisujemy nasze wyniki. Ale nie bójcie się :P wpisujemy tylko ile nam ubyło lub przybyło, bez konkretnych liczb ile teraz ważymy czy mierzymy :)
Zasady Paczajki :
1. Wybieram jedną osobę, której prześlę płytę z ćwiczeniami.
2. W pierwszym dniu przed treningiem spisujesz swoje wymiary ( waga, biceps, talia, brzuch pod pępkiem, tyłek, udo, łydka).
3. Ćwiczysz przez 7 dni z płytą, w czwartym dniu robiąc koniecznie odpoczynek.
4. W dniu po ostatnim treningu robisz te same pomiary co w pierwszym dniu.
5. W tabelkę załączoną do płyty wpisujesz jedynie ile ubyło Ci kilogramów i centymetrów. Będą już tam moje pomiary :)
6. Płytkę wysyłasz do następnej chętnej osoby, którą wybierzesz Ty.
7. Każda osoba do której płyta trafi proszona jest o poinformowanie mnie o tym fakcie poprzez meila, komentarz, telefon.... jakkolwiek, bylebym wiedziała gdzie teraz jest.
8. Po piątej osobie (tyle mieści tabela) płyta trafia z powrotem do mnie :)
Publikuję tego posta, ponieważ ja właśnie dzisiaj otrzymałam płytę i zaczynam trening, za 7 dni wyślę ją do kolejnej osoby i dlatego poszukuję chętnej do wzięcia udziału w akcji :)
Trening nie jest trudny, a 7 dni to niedużo, więc zapraszam Was i czekam na chętną w komentarzu :)
Pozdrawiam,
Biorę! ;p
OdpowiedzUsuńszybko poszło ;)
Usuńza tydzień płytka jest Twoja! :)
Uwielbiam takie akcje, dzięki nim chce mi się ruszać :) Chętnie przejmę płytę po Tobie :) Powodzenia.
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja też polubiłam ruch:, zwłaszcza jak widzę efekty :)
UsuńBuu, a miałam nadzieję, że mnie się uda :(
OdpowiedzUsuńUśmiechnij się ładnie do Oli, to pewnie będziesz po niej ;)
Usuńfajna zabawa :) życzę płaskich brzuchów, mój jest jak w 5 miesiącu ciąży, nazywam to ciążą spożywczą :)
OdpowiedzUsuńdo płaskiego brzucha, to mi jeszcze bardzo daleko, ale przyjdzie to z czasem :)
Usuńja pasuję ;p
OdpowiedzUsuńszkoda że się spóźniłam, ale przynajmniej wiem gdzie za kilka dni mogę szukać ;)
OdpowiedzUsuńNo to co? To ja kombinuję następną płytkę ćwiczeniową w takim razie :)
OdpowiedzUsuńoooooo tak <3
Usuńświetna akcja!