Witam Was :)
Wiem, wiem... trochę mnie nie było, ale już powracam i postaram się szybko nadrobić zaległości ;)
Muszę się Wam pochwalić, że powracam do "kulturalnego" trybu życia :P
Zaczynam od ....
Tak, od teatru! A konkretniej od Teatru Rozrywki w Chorzowie i spektaklu "Sweeney Todd"
W filmie o tym samym tytule zakochałam się od pierwszych sekund jego oglądania, ale to pewnie za sprawą mojego ulubionego reżysera, czyli Tima Burton'a, którego wielbię ponad wszystko i może też troszkę za sprawą Johnny'ego Depp'a :) Dlatego chcę zobaczyć to dzieło w innej odsłonie.
Sam Teatr przedstawia to dzieło tak :
"Rzecz dzieje się w XIX-wiecznym Londynie. Ponury i zamknięty w sobie golibroda Sweeney Todd, niewinnie skazany przez skorumpowanego sędziego, który chciał uwieść jego żonę, powraca po zesłaniu z Australii. Fryzjer szuka zemsty na swoim prześladowcy, a potem – niejako z rozpędu – morduje wszystkich, którzy mieli nieszczęście zawitać do jego zakładu przy Fleet Street. Pomaga mu Nellie Lovett – pozbawiona skrupułów handlarka, która z „tworzywa” dostarczonego przez Sweeneya Todda zaczyna piec… smaczne paszteciki. Jest jeszcze piękna Joanna i zakochany w niej Anthony oraz kilka obrzydliwych, a przynajmniej wielce oryginalnych postaci…
Polscy widzowie znają tę historię z wyróżnionego Oscarem, dwoma Złotymi Globami i kilkoma innymi nagrodami filmu Tima Burtona z 2008 roku. Tytułową rolę w filmie kreował Johnny Depp, zaś w postać Pani Lovett wcieliła się Helena Bonham Carter. Film oparty jest na broadwayowskim musicalu Stephena Sondheima z 1979 roku, nagrodzonego nagrodą Tony."
Już nie mogę się doczekać 22 lutego :)
A Wy lubicie chodzić do teatru ?
Pozdrawiam,
Wolę iść do kina :D cóż takie czasy :p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, obserwujemy? :)
uwielbiam teatr jeżeli tylko mam możliwość zawsze się wybiorę dwa tygodnie temu byłam na skrzypku na dachu i bardzo zadowolona z niego wyszłam :)
OdpowiedzUsuńJa nie chodzę do teatru:)
OdpowiedzUsuń