BIODERMA BALSAM ATODERM INTENSIVE

Witam Was :) 



Dzisiaj zapraszam na recenzję innowacyjnego produktu Atoderm Intensive od Biodermy. Jeśli macie (lub ktoś w Waszym otoczeniu) problemy z Atopowym Zapaleniem Skóry, bardzo suchą, zrogowaciałą, łuszczącą się lub szorstką skórą, a zwykłe produkty emolientowe Wam nie  odpowiadają , to Atoderm Intensive będzie dla Was idealny!



Od producenta:

Tradycyjnie stosowane preparaty emolientowe działają doraźnie nawilżając skórę i tymczasowo uzupełniając ubytki cementu międzykomórkowego w górnych warstwach naskórka. Jednak jest to budowanie muru poprzez wylanie cementu na ułożone już cegły. Aby zapewnić rozwiązanie, które będzie trwałe, trzeba pobudzić i wesprzeć naturalne mechanizmy zachodzące w skórze, których funkcjonowanie jest zaburzone. Rozwiązaniem jest innowacyjny patent SKIN BARRIER THERAPY®, który działa wielokierunkowo:


• Jak tradycyjny emolient – uzupełnia braki lipidów w górnych warstwach naskórka.
• Pobudza żywe warstwy naskórka do wytwarzania zarówno lipidów (zaprawy), jak i białek (decydujących o właściwej kondycji cegieł budujących skórny mur).
• Zapobiega przyleganiu i namnażaniu się gronkowca złocistego – bakterii, która jest odpowiedzialna za większość nadkażeń u osób z AZS.




Produkt wspomagający leczenie AZS – Atoderm Intensive poza patentem SKIN BARRIER THERAPY® ma również działanie przeciwświądowe (potwierdzone badanie na grupie 2,5 tys. Pacjentów) oraz przeciwzapalne. Jest to kompleksowe rozwiązanie dla Pacjentów z AZS, które powala wydłużyć okres remisji oraz może być stosowane w trakcie terapii medycznej.



Wskazania:
 Skóra z atopowym zapaleniem
 Skóra zrogowaciała, łuszcząca się i szorstka w dotyku
 Przy stosowanym lub zakończonym leczeniu dermatologicznym
 W połączeniu lub po terapii z kortykosterydami
 Dla niemowląt, dzieci i dorosłych



Atopowe Zapalenie Skóry jest choroba dziedziczną i ryzyko jego wystąpienia u dzieci osób cierpiących na któraś z form atopii (AZS, astma, alergie) jest bardzo wysokie – w przypadku gdy jest to jeden rodzic – 30%,gdy oboje – aż 70%. Dlatego też nowoczesne trendy w medycynie są skierowane na zapobieganie rozwojowi tej choroby u niemowląt i dzieci, gdzie jest ryzyko jej wystąpienia.


Opakowanie: 

Biała tuba z niebieską grafiką o pojemności 200 ml. Balsam jest dostępny również w pojemnościach 75 ml oraz 500 ml butelce z pompką.




Zapach: 

Balsam jest bezzapachowy. 


Konsystencja: 

Bardzo lekka, a zaraz wydajna.




Wydajność: 

Bardzo duża! Mała ilość balsamu wystarcza na rozsmarowanie na dużej powierzchni skóry.


Cena: ok. 50 zł

Dostępność: drogerie, apteki, internet


Działanie: 

Balsam testowała dwójka małych testerów(borykająca się z AZS), moja mama(z problemem ekstremalnie szybko przesuszających się i szorstkich dłoni, gdy tylko staje się trochę zimniej) oraz ja ze skórą, która zawsze w okresie jesienno-zimowym staje się przesuszona zwłaszcza na łydkach. We wszystkich przypadkach balsam Atoderm Intensive sprawdził się świetnie! Zadziałał kojąco, wchłonął się ekstremalnie szybko i intensywnie nawilżył skórę bez pozostawiania tłustej warstwy. Produkt działa długotrwale, nie powoduje podrażnień czy uczuleń. Balsam zastosowałam również na lekko przesuszoną i łuszczącą się skórę twarzy po zabiegach z  kwasami i jestem bardzo zadowolona z efektu. Od razu po nałożeniu produktu poczułam ukojenie, nawilżenie i zniknięcie uczucia ściągniętej skóry, które utrzymało nawet po wykonaniu demakijażu, ponieważ tak! balsam idealnie nadaje się pod podkład. Skonsultowałam moją opinię z dzieciakami oraz mamą i potwierdzili, że balsam Atoderm Intensive ukoił ich skórę, nawilżył, wygładził, dzieciaki nie potrzebują już maści sterydowych!, zmiany skórne i swędzenie zostały złagodzone. 




Pozdrawiam, 



3 komentarze:

  1. uwielbiam produkty biodermy i myślę, że z tym balsamem również bym się polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja się cieszę, że mnie do szczęścia potrzeba jedynie oliwki z rossmanna i najlepiej masła shea, albo kakaowego z ziaji ;D

    ;* <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również należę do wielbicielek tego balsamu! W czasie mojego leczenia dermatologicznego idealnie się sprawdził :)
    btw. wiesz, że prawdopodobieństwo AZS jest dużo większe jeśli choruje na nie matka niż jeśli choruje ojciec? :p

    http://realcosmetics4u.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń