Witam Was :)
Dzisiaj zaprezentuje Wam ostatni kolor w ramach Malinowej Akcji.
Ten kolorowy czas tak szybko minął, a mam wrażenie jakbym zamieściła pierwszego posta w tej tematyce, wczoraj :)
Jestem szczęśliwa, że zdecydowałam się na przystąpienie do tej akcji, ponieważ teraz(w gorącym, uczelnianym okresie) mogłam być z Wami na bieżąco, a posty dotyczące akcji sprawiały mi ogromną przyjemność :)
Jak dziś pamiętam, że kiedyś na zajęciach mój kolega z grupy stwierdził, że ja to zawsze taka "dopracowana" przychodzę, że makijaż i paznokcie zawsze mam dobrane do stroju ( jacyż ci mężczyźni spostrzegawczy :P ). Gdyby widział moje paznokcie, które średnio co 3 dni były malowane na inny kolor, to by chyba oczopląsu dostał :P hehe
To tyle takiego "krótkiego" wstępu :P A teraz przechodzę do pokazania Wam ostatniego wybrańca w Malinowej Akcji, a jest nim lakier ....
Miss Sporty o numerze 344
Zdjęcia niestety wyszły mi trochę za ciemno, ale prezentowany kolor to jasny fiolet :) Mnie właśnie kojarzy się z kolorem liliowym :)
Pojemność : 7 ml
Standardowa, ale chyba najmniejsza z dotychczas przedstawianych przeze mnie lakierów :)
Buteleczka : Zabawna
Mi kojarzy się z lizakiem :D Jest ona charakterystyczna, widząc ją nawet bez naklejek od razu wiemy, że lakier pochodzi spod skrzydeł Miss Sporty :)
Pędzelek : Taki, jak lubię :)
Po tylu postach lakierowych, już doskonale znacie mój gust co do pędzelków i wiecie, że wielbię pędzelki szerokie i krótkie :) Taki właśnie posiada ten lakier. Dodatkowo jest on lekko ścięty na bokach, dzięki czemu jeszcze wygodniej się nim manewruje :)
Malowanie : Było idealne, ale ...
Tak! Właśnie malowanie tym lakierem w jego czasach młodości było istną rozkoszą, ale teraz(gdy już go trochę posiadam) stał się troszkę glutowaty. Nie mogę powiedzieć, że się ciągnie, jego konsystencja jest jakaś mega gęsta, ale coś się w nim zmieniło i już malowanie staje się troszkę problematyczne.
Konsystencja : Hmmm...
Jak wyżej. Gdy był młodziutki, konsystencja była, jak dla mnie nawet troszkę za rzadka, ale teraz lekko zgęstniał i dalej dobrze się nim maluje, ale już nie tak fajnie, jak kiedyś :) Trochę smuży.
Warstwy : 2
Standardowy lakier, którego należy nałożyć 2 warstwy, aby ładnie pokrył płytkę paznokcia.
Trwałość : 3 dni
Na moich paznokciach wytrzymuje ok 3 dni, odpryskuje.
Cena : ok 4,99 zł
Cena niska, a jakość bardzo dobra :)
Można je spotkać wszędzie : Rossmann, Natura, Hebe, internet, stragany
Zmywanie: bezproblemowe
Zmywa się go szybko, nie brudzi wszystkiego wkoło :)
No i to by było na tyle, jeśli chodzi o Malinową Akcję ;)
Chcę serdecznie pogratulować Malinie pomysłu i oby takich więcej :)
Trzymajcie się Kochani i do następnego posta!
Chcę serdecznie pogratulować Malinie pomysłu i oby takich więcej :)
Trzymajcie się Kochani i do następnego posta!
Pozdrawiam,
nie lubięod nich lakierów ale koror spoko
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny kolor, mam mało takich fioletów.
OdpowiedzUsuńwakacyjny kolorek ;p
OdpowiedzUsuńposiadam ten egzemplarz i bardzo go lubię za kolorek :)
OdpowiedzUsuńA ja się nie polubiłam z lakierami Miss Sporty. Ale na Twoich paznokietkach kolorek dobrze wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie konkretne pędzelki :)
OdpowiedzUsuńLubię go ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny kolorek. Mam bardzo podobny z Virtuala. Chyba trochę jaśniejszy.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj też z fioletem na paznokciach
OdpowiedzUsuń