♥ IKEA - MUST HAVE ! ♥

Witam Was :) 


Dzisiaj zapraszam na dość nietypowy post, a mowa tutaj o mojej liście MUST HAVE z nowego katalogu IKEA! :) Znajduje się w nim tyle pięknych rzeczy, że mój portfel z pewnością na tym ucierpi, ale co tam ;) Mój pokój jest dość specyficzny, ponieważ jest długi, a wąski. Kolorami przewodnimi są, bardzo upraszczając, brąz i krem(a zastosowane farby posiadały piękne nazwy: cynamon i szampan ;). Dłuższe ściany są kremowe, a krótsze brązowe, dzięki temu zabiegowi gabaryty pokoju trochę się wyrównały i mogłam tutaj w ogóle coś ustawić i mnie to nie osacza ;) Na nadchodzącą jesień i zimę postanowiłam do kolorów: brązowego i kremowego dodać granat i bordo. Marzą mi się ciężkie, grube, bordowe zasłony oraz narzuta na łóżko, a dodatki będą granatowe. Czeka mnie wiele zmian, ponieważ chce zmienić "moją stacje dowodzenia" ;) : obecne biurko wylatuje i chce je zastąpić jakimś innym biurkiem/stolikiem w odcieniu wenge(takim, jak pozostałe meble), potrzebuje nowe krzesło(ewentualnie wygodny fotel), wspomniane zasłony, dywan w stylu shaggy. Chciałabym, aby wystrój mojego pokoju można było zaliczyć do kategorii nowoczesny, nowojorski z lekko nutą glamour :) Oby mój plan wypalił, więc zapraszam do obejrzenia listy rzeczy, które CHCE! :)  



FOTEL

Bardzo podoba mi się fotel o nazwie SOLSTA OLARP, ponieważ ma klasyczny wygląd, można wybrać sobie różne kolory obicia(ja wybrałabym obicie zdecydowanie ciemne: granat, brąz lub szarość), a ponadto jest taniutki, bo kosztuje tylko 185 zł! :) 

Od zawsze marzyła mi się SZTUCZNA, BIAŁA OWCZA SKÓRA, które przepięknie będzie się prezentowała na fotelu w ciemnym odcieniu, a do tego będzie to idealne tło do zdjęć! :) W IKEA jest taka  o nazwie TEJN za 49,99 zł :) 


BIURKO

Podobają mi się dwa modele: MALM(399 zł) lub MICKE(212,49 zł z kartą IKEA FAMILY)




DYWAN 

Jeszcze nie jestem zdecydowana co do koloru, ponieważ waham się nad kremowym(aby trochę "rozświetlić" wnętrze) lub bordowym. Jednak na pewno będzie z długim, miękkim i milutkim włosiem, w stylu prostokątnego GASERA (399 zł), ale większy wybór dywanów jest w LM, więc raczej zakupu dokonam w tym drugim sklepie :)

ZASŁONY

Zapewne zakupie gruby, ciężki, bordowy materiał i sama uszyję sobie zasłony, bo to łatwizna :)


NARZUTA/ KOC

Na pewno zainwestuję w jakiś ciepły i milutki w dotyku koc(bądź narzutę na łóżko), który umili jesienno/zimowe wieczory. Wybór kolorystyczny standardowy, czyli bordo, brąz, szarość lub krem. W tym ostatnim odcieniu poszukuję jednak najmniej, ponieważ nie oszukujmy się, pięknie wygląda, ale pled będzie często używany, więc musi się, jak najmniej brudzić ;) 

TUSENSKONA(149 zł), GURLI(39,99 zł)

DODATKI

Chciałabym, aby większość dodatków była granatowa, bordowa i biała. Na pewno postawię na, chyba już wszystkim znaną, serię SKURAR. Posiadam już "świecznik", którego używam, jako pojemnik na pędzle i prezentuje się świetnie, dlatego chcę dokupić PODSTAWKI NA ŚWIECE(4,99 zł i 14,99 zł).

Wazony z serii ENSIDIG(2,99 zł) posłużyłyby idealnie do podawania różnych koktajli! 


Do przechowywania zarówno kosmetyków, jak i różnych innych super niezbędnych rzeczy, idealne będą pojemniki z serii GODMORGON( 3 szt. 29,99 zł lub 5 szt. 39,99 zł)



W okresie jesienno-zimowym uwielbiam pić wszelakie herbatki, więc nowy kubek musi być! Ten z serii JAMNT(9,99 zł) idealnie wpisuje się w kolorystykę nowego pokoju ;) A do zaparzania herbaty liściastej muszę mieć te piękne kwiatuszki z serii VAGRAT(8,99 zł za 2 szt.).




Zainwestuje też w wazon(wazony), ponieważ mam długą komodę, na której stoi tylko telewizor i dvd, więc pozostaje dużo miejsca na fajne dodatki. Zakupię jeden duży wazon lub np. 3 o tej samej, średniej wielkości(lubię liczby nieparzyste, nie pytajcie czemu, tak jakoś mam :P) albo też zestaw wazonów od najmniejszego do największego-decyzję podejmę już na miejscu ;) Więc wchodzą w grę proste formy, do których chcę wrzucić kamienie w wiadomych kolorach ;) Serie, które mnie interesują to BLADET(29,99 zł), CYLINDER(2 szt. za 14,99 zł), KANIST(19,99 zł) lub REKTANGEL(5,99 zł).








Muszę też kupić kilka poduszek z serii KRAKRIS(4 zł), ponieważ uwielbiam je w roli "jaśków", a te ktore obecnie posiadam już się wyleżały ;) Skuszę się pewnie też na pościel, która będzie dostępna dużo taniej(zazwyczaj ok. 15 zł) z kartą IKEA FAMILY.


Muszę również wymienić wieszaki, które obecnie mam w szafie, ponieważ zajmują ogromnie dużo miejsca i każdy jest inny :P Te z serii BAGIS są cieniutkie i 4 szt. kosztują tylko 3 zł. Występują w kolorach:białym i czarnym. 



Jeśli chodzi o ramki na zdjęcia, to dokupię sobie 3 sztuki z serii RIBBA(12,99 zł), które od zawsze mi się podobały, bo są proste, ale masywne i dodają charakteru pomieszczeniu. Poszukam jeszcze antyramy o formacie A3, ponieważ mam pomysł na DIY i będzie mi ona do tego niezbędna ;)



Koniecznie muszę dokupić szklankę z serii POKAL(1,79 zł) oraz kieliszek do czerwonego wina z serii IVRIG(7,99 zł), ponieważ ostatnio wszystko leci mi z rąk i niestety miały bliskie spotkanie z podłogą :)





Nakupię mnóstwo świec, już to wiem :P Jest tyle wzorów, kolorów, zapachów i wielkości, że w chwili obecnej nie umiem się zdecydować, które najbardziej mi się podobają ;) Ceny również przeróżne od 3,99 zł/ 1 szt., 4,99 zł/ 1 szt., 5 zł/4 szt., 14,99 zł/2 szt., 15,99 zł/3 szt lub 19,99 zł/5 szt. - w zależności czy chcecie kolorowe czy białe, zapachowe czy nie. IKEA powoli proponuje również osłonki na świece za 7,99 zł małe i 9,99 zł duże. Dokupię sobie również świecznik FLEST za 3,99 zł, bo mam już jeden i robi klimat :)














Na koniec pokaże również kilka pierdółek do kuchni, które mnie zauroczyły i stwierdziłam, że muszę je mieć :) Silikonowa forma w kształcie serca 25,99 zł, 6 foremek za 14,99 zł oraz stolnica z nożykiem 29,99 zł z serii SOCKERKAKA




Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was, aż tak długim postem, ale im dłużej oglądałam nowy katalog IKEA, tym więcej rzeczy mi się w nim podobało :) 
A czy Wam podobają się moje wybory? 
Może też już macie swoją listę MUST HAVE z katalogu 2014? :) 

Pozdrawiam, 




WYZWANIE - LETNI JADŁOSPIS - 27.08.2014

Witam Was :) 



Dzisiaj zapraszam na czwarty i ostatni post związany z WYZWANIEM, czyli LETNIM JADŁOSPISEM. O akcji pisałam więcej w poście pierwszym, więc nie przedłużając zapraszam :)



Dzisiaj chcę Wam zaprezentować przepis na KREM POMIDOROWO-MARCHEWKOWY, który jest idealny na każdą porę roku, ale uwielbiam go gotować szczególnie w lato, ponieważ używam wtedy świeżych produktów z ogródka mojej mamy :) Natomiast jesienią czy zimą krem doprawiam imbirem i chilli, co po zjedzeniu go daje świetne rozgrzanie w mroźny dzień :) 



Składniki: 

- 7 pomidorów 
- 5 marchewek 
- 2 średnie cebule
- 3 ząbki czosnku
- opakowanie sera mozzarella
- świeża mięta i pietruszka
- pieprz i sól



Wykonanie: 

1. Marchewki kroimy na jak najmniejsze kawałki, żeby szybko się ugotowały. Zalewamy ok. 1 litrem wody lub bulionu.

2. Kroimy czosnek i cebulę w kostkę. Lekko podsmażamy, aż oba składniki się zeszklą. Dodajemy je do gotującej się marchewki. 

3. Kiedy marchewki będą już miękkie, dodajemy pokrojone pomidory bez skórki. Gotujemy jeszcze ok.10-15 minut. 

3. Następnie blendujemy wszystkie składniki, aby powstał krem. Jeśli wydaje się Wam za gęste, możecie dolać jeszcze trochę wody/bulionu.

4. Całość doprawiamy solą i pieprzem. 

5. Powstały krem nalewamy do miseczki, dodajemy kilka plasterków sera mozzarella i posypujemy świeżą pietruszką i miętą.



SMACZNEGO! :) 






Pozdrawiam, 


DERMEDIC KREMOWY ŻEL DO MYCIA Z SERII HYDRA IN3 HIALURO

Witam Was :) 





Serię HYDRA IN3 charakteryzuje wiodący składnik aktywny: kwas hialuronowy – utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia w skórze. Powoduje, że skóra jest mocna i pozostaje w doskonałej kondycji.Kosmetyki z kwasem hialuronowym dogłębnie nawilżają, opóźniają proces starzenia, pomagają tkankom skórnym odzyskać sprężystość. 






Od producenta: 

Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy, Olej macadamia, Algi morskie.
Zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia. Bez SLS i SLES – nie wywołuje podrażnień skóry, nie narusza jej naturalnej warstwy hydrolipidowej. Nadaje się dla osób nietolerujących tradycyjnych preparatów do mycia. Hypoalergiczny.

Opakowanie: 
Niebieska, matowa tuba z dość miękkiego materiału o pojemności 200 ml. To opakowanie ma funkcję "pamięci kształtu"(ach to zboczenie po studiach :P), ponieważ nawet gdy je zamkniemy w opcji "wciśniętej", to tuba wraca do swojego kształtu pierwotnego, a co za tym idzie będzie się ładnie prezentować na łazienkowej półce do samego końca użytkowania. A sama tuba posiada zamykanie na klik, które jest bardzo szczelne, ale nie ma problemu z jego otwieraniem i nie pozbędziemy się paznokci, próbując wydobyć żel :)


Otwór, przez który wydobywa się produkt jest odpowiedniej wielkości. 


Konsystencja i kolor: 
Produkt posiada śnieżnobiały kolor i dość gęstą i, jak sama nazwa wskazuje, kremową konsystencję. Nie spływa z dłoni czy twarzy, bardzo aksamitnie rozprowadza się po cerze. Delikatnie się pieni. 


Skład : 
Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy, Olej macadamia, Algi morskie


Zapach: 
Charakterystyczny dla tej serii, subtelny, mydlany. 

Wydajność: 
Ogromna, ponieważ do demakijażu czy po prostu umycia/odświeżenia twarzy wystarczy ilość produktu podobna do wielkości groszku :) 


Cena : ok. 26 zł 
Dostępność: Apteki, apteka połączona z drogerią np. SuperPharm klik (obecnie cała ta seria jest przeceniona -30%), internet

Działanie: 
Żel posiada kremową konsystencję i bardzo łatwo się go aplikuje, użytkuje, a później zmywa. Nadaje się świetnie zarówno do przemycia twarzy rano, jak i do wieczornego demakijażu. Z moim makijażem twarzy i oczu radzi sobie świetnie, domywa wszystko bez zbędnego tarcia choćby rzęs i nie powstaje później efekt pandy(niestety nie jestem w stanie powiedzieć czy radzi sobie z tuszem wodoodpornym, bo zwyczajnie takiego nie używam). Nie wywołuje na mojej skórze podrażnień, przesuszenia, nie piecze również w oczy. Skóra po użytku tego żelu jest gładka, odświeżona i nawet mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że lekko nawilżona, bo nie oszukujmy się, gdy trzymamy produkt na twarzy przez góra pare minut, to cudów on nie zdziała, jeśli chodzi o nawilżenie :) Na plus też jest jego wielka tuba, a co za tym idzie wydajność. Produkt nie posiada również SLS i SLES, a ponadto jest sugerowany dla osób nietolerujących tradycyjnych preparatów do mycia. 


Zapraszam na stronę firmy DERMEDIC i polecam zapoznanie się z innymi dermokosmetykami marki. Używałam już kilku produktów i wszystkie sprawdziły się na mojej skórze świetnie, więc i Wam je rekomenduję! :)


Pozdrawiam, 

WYZWANIE - LETNI JADŁOSPIS - 20.08.2014

Witam Was :) 


Dzisiaj zapraszam na już trzeci! post związany z WYZWANIEM, czyli LETNIM JADŁOSPISEM. O akcji pisałam więcej w poście pierwszym, więc nie przedłużając zapraszam i przygotujcie się na dużooooo zdjęć! :)


PS. Post zawiera lokowanie produktu :P oczywiście Tesco nie jest sponsorem notki, po prostu mam je pod domem i tak jakoś wyszło :) 







Dzisiaj chcę Wam polecić przepis na SAŁATKĘ 3 x SUPER, ponieważ jest super szybka, super prosta w wykonaniu i super tania, bo za wszystkie składniki zapłaciłam 11,60 zł ! :) Do tego kolorowa i z niezliczoną ilością smaków.


Składniki: 

tortellini( ja mam akurat w 3 kolorach)
- pęczek rzodkiewek
- pomidorki cherry
- awokado
- czarne oliwki
- mix sałat(wybrałam sałatkę wenecką-pikantną z cytrynową nutą)




Do dipu:

- jogurt grecki(można go zastąpić jogurtem naturalnym lub majonezem)
- majeranek
- sól
- pieprz
- cebulka w kostce




Wykonanie: 

1. Zagotowujemy wodę, wrzucamy do niej tortellini i gotujemy je na małym ogniu ok. 10-12 minut.
2. Kroimy składniki. Tutaj pełna dowolność, niech Was poniesie wyobraźnia ;)



3. Myjemy sałatę i wrzucamy ją do dość dużej miski. 




4. Do jogurtu dodajemy przyprawy i tworzymy przepyszny dip. 



5. Gdy mamy gotowe wszystkie składniki, mieszamy je. 



6. Sałatka saute w misce prezentuje się bardzo zachęcająco :) 




7. A tak w miseczce z dodanym dipem. 




SMACZNEGO! :) 




Pozdrawiam,